sobota, 28 lutego 2015

Fuksja, kobalt i hortensje ;)


Hortensje to w ostatnim czasie jedne z najpopularniejszych kwiatów wybieranych przez Panny Młode. Piękne kwiatowe kule idealnie nadają się zarówno do dekoracji sali jak i na bukiet ślubny. To właśnie nimi zainspirowałam się tworząc nowe zaproszenie. Przyszła Pani Młoda zdecydowała się na dwa intensywne kolory - fuksję i kobalt, jednak chciała aby całość była elegancka i nie dawała "jarmarkowego" wrażenia. Dlatego jako kolor bazowy postawiłam w zastosować neutralną biel, a tylko dodatki zrobić w kolorze. Uzupełnieniem całości były właśnie kwiaty hortensji.. wycinałam każdy kwiatek sama, następnie wyginałam je za pomocą specjalnego narzędzia i kleiłam... zaproszeń było 85 sztuk, na każdym po 3 hortensje składające się z 2 nakładanych na siebie kwiatów czyli... 510 kwiatków... ;) <olaboga> Ale było warto... ;)

środa, 25 lutego 2015

Granat i piwonie, czyli nowe zaproszenia folderowe


Coś nowego... :) To zaproszenie jest właściwie połączeniem sił 3 osób - mnie jako projektanta całości, mojej koleżanki Sylwii, która ręcznie namalowała tę piękną piwonię oraz Michała Rybczyńskiego, który zaprojektował mapkę dojazdu... ;) I tak wspólnymi siłami powstało piękne, granatowe i niebanalne zaproszenie folderowe z piwonią.

O tym co skrywa w środku możecie się dowiedzieć zaglądając wgłąb tego postu.... :)

piątek, 13 lutego 2015

Otwarcie nowej sali weselnej w Hotelu Sękowski w Legnicy


To, że jestem zapracowana nie muszę pisać... :) Ostatnio śpię po kilka godzin dziennie. Dlatego kiedy nadarzyła się okazja aby wyjść z domu i pokazać swoje prace na żywo z chęcią skorzystałam. A okazja nie byle jaka, bo otwarcie nowej sali weselnej w Hotelu Sękowski w Legnicy. Już wcześniejszą uwielbiałam, a ta jest boska i elegancka. Dominuje tu szarość, brudne fiolety, biel i czerń.

W ubiegłą niedzielę (8 lutego) zabrałam swoje kartony z próbkami zaproszeń, winietek i innych dodatków i wybrałam się do Legnicy. Specjalnie na otwarcie przygotowałam zupełnie nowy komplet składający się z pudełeczka, numerku stołu na bombonierze oraz winietkę - muffinkę w kolorach szarości i brudnego fioletu. Udekorować stolik pomogła mi niezastąpiona Gosia z firmy Decorum, z którą stale współpracuję ;) A ponieważ pakując się w pośpiechu zapomniałam swojego aparatu zdjęcia zrobił tym razem nie ja, a ktoś inny. a mianowicie Michał Rajczakowski z rajczakowski.com oraz Grzegorz Mudry - dwóch wyśmienitych fotografów ślubnych ;)

Największym zainteresowaniem na naszym wspólnym stoliku bez wątpienia cieszyły się muffinki. Co chwilę ktoś podchodził i pytał się czy są prawdziwe :) Odpowiadam - muffinki upiekłam i ozdobiłam sama i były w 100% jadalne ;) W tym sezonie proponuję pudełeczka podziękowania z kokardą zawiązaną na krzyż i dłuższymi końcówkami - co daje świetny efekt. Numerek to połączenie mojego pomysłu i kwiatków Gosi. Mały bukiecik powędrował do szklanej bombonierki, na której zawiesiłam elegancki numerek.

Już po 2 miesiącach tego roku mogę stwierdzić jedno - koronki i styl rustykalny będzie królować w tym sezonie ;)

A teraz zapraszam Was do obejrzenia zdjęć :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...